Obsesje muzyczne

Catelyn

A mi przestaje. Em no ten, no długa historia. Znaczy zaczęłam myśleć, że coś jest nie tak, kiedy był 22 sierpnia, spytałam się kogoś o datę i po otrzymaniu odpowiedzi moją pierwsza myślą było: "O, jutro mecz Barcy i Realu!" zamiast "O, dziś urodziny Tori". A no i dobrze, każdy wie, że mecz ważniejszy Very Happy

Enyłej, nie słuchałam jej od miesięcy, długich miesięcy. Nie mam ochoty, nie chce mi się, mam do niej stosunek ambiwalentny. No i się zniszczyła botoxem i w ogóle.

CarpeDiem

Wow. o_O Cat, jestem w szoku. xD Czytając jakieś poprzednie twoje posty odnośnie niej, to myślałam "Ona naprawde ma hoopla na jej pukncie", a czytając wypowiedź powyżej moja myśl to: "Tak się dzieje, kiedy gwiazdą stuknie forsa do głowy, a fanom aż krew zalewa".

]dK

Catelyn

A widzisz Carpe, bo zobaczyłam prawdę, której nie chciałam widzieć Wink

dK

die_Kreatur

Wow, Cat, zszokowałaś mnie. Very Happy

Jestem pod wrażeniem, że się wyzwoliłaś spod wpływu Tori. Bolało? Co o niej teraz myślisz?

Midge Foe

Tak jakby mój światopogląd się załamał, gdy się dowiedziałam, że Cat nie słucha Tori Shocked

Catelyn

Midge Foe

Oj, no może nie aż tak, to taka hiperbola była. W każdym bądź razie moje wypracowane wyobrażenie ciebie legło w gruzach. No i właśnie, jak teraz pomyślę o tobie, to nie będę mieć skojarzeń z Tori.
Czyli co, mam cię już nie postrzegać jako fankę? Bo mi zauważanie słabych stron jakiegoś zespołu nie przeszkadza być jego fanką Very Happy

Catelyn

Nie chodzi tylko o to, wiesz w sumie cały czas mogłabym być fanką jej... starej twórczości... Ale skończyło się. Nie CZUJĘ się jej fanką, nie mam ochoty jej słuchać, jest mi obojętna - nie chcę tego. Wiem, trudno sobie tak zmienić wyobrażenie o człowieku Laughing

I'm not hardcore

Ja... ja... ja nie wiem co powiedzieć. To prawie taki mindfuck i rozwalenie mojego całego dotychczasowego świata, jak wtedy, kiedy dowiedziałam się, że Snape kochał Lily.

Catelyn

Pff, przesadzacie wszyscy. To tylko piosenkarka, która mi się odwidziała. Serio takie nadzwyczajne? Laughing

die_Kreatur

Mnie akurat wcale nie dziwi to, że Ci się odwidziało i obsesja puściła, bo to raczej było pytanie "kiedy" nie "czy", ale że rozliczasz się z nią tak drastycznie.

I'm not hardcore

Catelyn

Midge Foe

Taa, nawet TU o tym pisałaś. Mi raczej jakoś powoli mijają obsesje i zazwyczaj trochę z tej obsesji zostaje, musiałabym sobie zdać sprawę, że coś było naprawdę złe, żeby zacząć dość szybko hejtować.

Helen!

Czyli chyba tylko mnie nie zdziwił fakt, że Cat to się odwidziało... A z tematu o Tori zrobił się wywiad z Cat dlaczego nie lubi Tori...

A tak w ogóle to jedziesz na jakimśtam jej koncert w gdzieśtamowie? (Em mi kiedyś coś mówiła)