Balladyna

Balladyna

Witam!

Mieszkam w Zakopanem. Lubie rysować, tkać, brzdąkać na gitarze... Poza tym jeździć na nartach i wspinać się. Lubie także matematykę i filozofie na poziomie, który zrozumiem. Boje się wojny i czarnej dziury oraz pająków, choć zawsze chciałam mieć ptasznika. Słucham Strachów na Lachów, Pidżamy Porno, Akuratu, Kultu i Kazika oraz Jacka Kaczmarskiego. Nie lubię długo spać i wcześnie zamykać oczu.

die_Kreatur

Dlaczego nie używasz ogonków i kaleczysz fleksję, skoro masz polskie znaki? Very Happy

Opowiedz coś o tym rysunku. Ile masz lat (jeśli nie chcesz podawać dokładnie bo cokolwiek, to chociaż orientacyjnie)? Jak zapatrujesz się na teorię, że wszechświaty powstają w czarnych dziurach? Albo że czarna dziura jest idealnym miejscem dla superrozwiniętej cywilizacji, która umiałaby wykorzystać jej grawitację do obrony i wytwarzania energii? Wierzysz w kosmitów, anioły lub - zapytam dla porządku - Cthulhu?
Cześć, cześć. Wytrwale zaglądałaś na foruma, gdy ten był w stanie śpiączki, więc baw się dobrze.

Midge Foe

No, widziałam cię w zarejestrowanych użytkownikach, tylko czekałam aż się odezwiesz Very Happy

Dlaczego nie lubisz długo spać? Shocked

Wiem, że sen wzmaga depresję, no ale i tak jest super.
Widzę, że matematyka i filozofia... Określiłabyś się bardziej jako ścisłowca czy humanistę?
Ulubiony środek lokomocji?
Który kraj najbardziej chciałabyś odwiedzić?
Jeszcze co do czarnych dziur: myślisz, że jeśli ludziom uda się wytworzyć takową (w CERN-ie na przykład) to ona nas pochłonie? I czy jeśli udałoby się przekroczyć prędkość światła moglibyśmy cofać się w czasie?

Helen!

Hm... To ja zadam jedno pytanie...
Lubisz maliny? ; >

Miłej zabawy. Very Happy

Balladyna

Na poczatek: przepraszam, lecz bede czesciej pisac z urzadzenia, ktore nie ma polskich znakow, wiec wybaczcie.

Nie wiem, o ktory rysunek Ci chodzi. Wiek moj jest mlody, tyle powiem. Rozmyslanie nad rzeczami niezrozumialymi mnie przeraza. Meczy mnie fakt, ze nie wiem, jak wyglada googol plex (cyfra 1 i googol zer). Czara dziura jest po prostu straszna i pusta. Wszechswiaty moga sobie powstawac, gdzie chca, byleby nie zagrazaly kosmitom. Wierze w jakies zle demony i anioly. Nie wiem, co to jest Cthulhu, wiec nie odpowiem.

Nie lubie dlugo spac, poniewaz wieczorem mam poczucie, ze marnowal sie dzien. Lecz jesli chodzi o wstawanie do szkoly, staram sie wstac jak najpozniej, czyli okolo 8.30. Przedmioty scisle sa bardziej interesujace. Moj ulubiony srodek lokomocji to zawsze bedzie pociag nocy i widok z niego. Bardzo, bardziej i najbardziej chcialabym ujrzec Norwegie. Jeszcze raz czarne dziury... Wole z nimi nie zadzierac. Cofanie w czasie jest bardzo interesujace, lecz nie ogarniam tego.

Lubie maliny.

B.

Wildness

Witaj. Baw się dobrze. Wink

die_Kreatur

Balladyna

Rysowac bardzo nie potrafie, lecz czasmi, gdy sie przepelniam uczuciami, wylewam to na papier. Moze kiedys cos pokaze.
Nie, nie wierze w Cthulhu.
Moje polki uginaja sie od masy rzeczy niepotrzebnych, starych, lecz i tak ich nie wyrzuce.
Moj nick zwiazany jest ze spiewaniem nocnych ballad o tresciach zwiazanych z "Gra o Tron" i wymyslonymi postaciami. Improwizacja jest piekna, lecz trudno z tego cokolwiek pamietac.
Moim ulubionym kolorem zawsze i wszedzie bedzie niebieski.
Przez to, ze przez ostatnie lata nie mialam dobrej nauczycielki, znielubilam historie. Teraz dopiero zaczynam sie czegos na prawde uczyc.

Moje sny to zupelnie inna bajka. Niektore z nich sa strasznie pokrecone, lecz zawsze czuje ich prwadziwosc. Dzien przed katastrofa smolenska snilo mi sie logo tvn z wstazka zalobna. Czasem pamietam tylko, ze sen byl mily lub meczacy, lecz o co w nim chodzilo, nie wiem. Sny sa po prostu fascynujace. Nawet raz przez nie plakalam.

B.

Midge Foe

Przed chwilą zdałam sobie sprawę, że z tym spaniem to jednak mam podobnie Shocked

Oczywiście uważam, że wstawanie rano to zło i ciężko mnie z łóżka wyciągnąć, ale nie lubię wcześnie chodzić spać, ze względu na to marnowanie czasu (który i tak mogłabym poświęcić na głupoty). A najgorsze jest przewracanie się z boku na bok w łóżku przez pół nocy i biadolenie, czego by się nie robiło w tym czasie...

Aa, właśnie. Wymieniłaś same rodzime zespoły, a coś zza granicy ulubionego? I jakich przymiotników/argumentów użyłabyś, gdybyś chciała zobrazować polską scenę rockową? Tak, by zachęcić sceptyka polskiej muzyki, jakim jestem, do przesłuchania kilku klasyków polskiego rocka. Matko, ile tu powtórzeń...