Within Temptation

Catelyn

Within Temptation – holenderski zespół grający metal symfoniczny, istniejący od 1996 roku. Wczesne płyty zespołu można zaliczyć do gothic metalu (na Enter także z elementami doom metalu), a ostatnie do metalu symfonicznego.

Em

Zabiję cię normalnie! Ja miałam zakładać temat już. Kocham Within Temptation. Ogólnie wiele piosenek jest bardzo podobnych do siebie, jednak wszystkie bardzo mi się podobają. Największy sentyment odczuwam do piosenki Aquarius, która była pierwszą piosenką tego zespołu, przeze mnie usłyszaną.

Helen!

Ja tam uwielbiam wszystkie piosenki tego zespołu. 'It's the fear' kojarzy mi się z GONE. Uwielbiam właśnie 'It's Fear' , 'All i need' , 'Angels' , 'Memories' , 'Sinead' i 'Dark Wings' ^.^

koka.

Jezu. Ten wokal jest tak magiczny, że aż czasem mam dreszcze jak ich słucham *.*

Em

Nie no nie mogę, ja kocham ten zespół z każdym dniem coraz bardziej. Zgadzam się z poprzedniczką, w ogóle te piosenki są takie magiczne...
Moja ostatnio pokochana na nowo piosenka- Never Ending Story.

semper

Kooocham WT, mają zawaliście magiczną muzykę, która porywa gdzieś daleko daleko. Na samym początku oddałam się albumowi "The Heart of Everything", później odkryłam "The Silent Force" i już totalnie odleciałam no i na końcu piękny "The Unforgiving". Mają cudowne brzmienie, cudowny wokal, no po prostu wszystko jest cudowne! Najlepsze kawałki? Mother Earth i Never Ending Story. Pierwsze dwa miejsca, później jest reszta ;D Nie mają sobie równych.

Krasska

Lubię, lubię. Ale tak jak wszędzie już chyba napisałam: dawno nie słuchałam. "Restless" mam obecnie na odtwarzaczu tylko. Nie wiem czemu akurat to :P Poza tym sporo mi się podoba ich utworów. Angels, Forgiven, Frozen, Ice Queen (choć początkowo mi się nie podobało), Memories, Running up that hill, The howling, Utopia... Hmm chyba muszę znów posłuchać.

Kotna

Zespół poznałam nie tak dawno, ale lubię go słuchać. Mam kilka piosenek, które zapadły mi w pamięć, między innymi Stand My Ground, Angels, Memories oraz All I Need.

pieriestrojka

Kiedyś WT słuchałam, ale to było dawno, dawno temu, gdy uwielbiałam wtórować ich balladom swoim łkaniem. Skończyło się to już (na szczęście!) i teraz mam co do tego zespołu mieszane uczucia. Gdyby nie był tak ckliwy i mhroczny, może bym i lubiła, ale śmieszy mnie teraz podniosły klimat w ich piosenkach. Niemniej do Memories mam sentyment.

die_Kreatur

O, jeszcze ich nie hejtowałam! No to trzeba. *zaciera łapki*
WT było moim pierwszym zetknięciem z metalem, metalem symfonicznym i estetyką gotycką i się strasznie jarałam kawałkiem "Angels", że taki eteryczny, magiczny, ulotny i Wielcy Przedwieczni wiedzą co jeszcze. Kupiłam sobie nawet płytę The Silent Force i jej słuchałam w kółko przez jakieś trzy tygodnie... i tak jakoś w międzyczasie dotarło do mnie, że ten zespół jest beznadziejny. Tak bardzo-bardzo beznadziejny.
Głos Sharon jest słodki do urzygu, melodie ich piosenek prościutkie, riffy banalne i dość miałkie, testy żałosne, wstawki symfoniczne z dupy, a całość cukierowa jak jasna cholera i mhroczna przeokrutnie.
Zaś Enter to taki doom metal jak ja baletnica.

Uff, obowiązek spełniony. *ociera pot z czoła* Natomiast bardzo lubię "Gothic Christmas", ta pioseneczka jest naprawdę urocza w swojej bezpretensjonalności. Very Happy

cornshucker

Nie mój styl, znam tylko kilka piosenek, które mi nie podeszły, ale głos Sharon jest cudowny! Nie są jakimś świetnym zespołem, ale już wolę WT od Nightwisha.

Catelyn

cornshucker

Przyjemny, o dużej skali, umie śpiewać wysoko i mocno 'wyciągać' dźwięki, nie denerwując przy tym słuchającego (w przeciwieństwie do np. Adele czy Tardży z Najtłisza) więc ja twierdzę, że jest cudowny.

Catelyn

No cóż, mi po prostu nie pasuje, ale to już kwestia gustu,

die_Kreatur

...i podobno fałszuje niemiłosiernie na koncertach...